Zauważyłem brak zbiorczego watku dotyczącego przedwzmacniaczy. Często nabywca gramofonu ma z wyborem takiego urządzenia poważny problem. Wiadomo, są na rynku "uznane pewniaki", ale ktoś na starcie winylowego hobby nie zawsze chce wydać na pre tyle, co dał za gramofon, a na niskich półkach jest sporo miernoty.

Na początek moja propozycja w rejonie niskobudżetowym. Miałem DAC z tej firmy i byłem mocno zadowolony z wykonania i jakości dźwięku. Za stokilkanascie złotych, tak wykonany przedwzmacniacz RIAA to ewenement. Jakbym sam potrzebował, na pewno bym go kupił. (Chodzi mi po głowie zmiana wzmacniacza- jeśli dojdzie do skutku, wtedy będzie mi potrzebny).

113,70 zł  32%OFF | Fx-audio BOX01 gramofon przedwzmacniacz Mini MM wzmacniacz gramofonowy do kina domowego DIY
https://a.aliexpress.com/_u92F15



 

A to moja najnowsza zabawka Vincent PHO 701. 



Sporo czasu poświęciłem na przeszukiwaniu rynku przedwzmacniaczy RIIA.
Czytałem jakieś zagraniczne fora, opinie dziennikarzy, zasięgałem opinii w sklepach.
Cel był taki aby uniknąć wtopy i znacznie przeskoczyć jakość obecnie użytkowanego Infera One.
Zależało mi również żeby z nowej wkładki AT 540 ML wyciągnąć na maksa ile się da.
Przyznam że otrzymałem więcej niż oczekiwałem. Potężny bas, czarujący środek i niejazgoczącą górę.
Wisienką na tym nowym nabytku jest taka hebelkowa regulacja (DIP tak to opisują) pozwalającą ingerować w brzmienie wkładki.
I wprowadza to dość istotne zmiany.

Zasilacz.


Przedwzmacniacz.



Bardzo lubię traki widok braku audiofilskiego powietrza.





I obydwa klocki tyłem.

Cytat: WOY w 07 Luty 2025, 12:43:42A to moja najnowsza zabawka Vincent PHO 701. 

No fajny. Kiedyś miałem w domu wcześniejszą wersję przez parę dni. Przede wszystkim bardzo porządnie skonstruowany. Aczkolwiek lampa jest tam trochę jako taki kwiatek do kożucha.   
W sensie konstrukcyjnym.

Lampa czy coś tam dźwiękowo wnosi to nie wiem ale takiego zróżnicowanego basu to z winyla nie miałem u siebie nigdy.
A dopasowując tymi małymi hebelkami pojemność do wkładki, mogę dodatkowo ingerować w ilość sopranów.
Świetny zakup, wniósł taki atomowy styl grania rocka i heavy że Metallica z czarnego albumu powoduje opad szczęki.