A do mnie dotarł mój prezent i tak pasowało do piątku słuchanie tej płyty... Więcej może napiszę za jakiś czas. A tymczasem taki "short" jak to się nazywa po youtubowemu. ;)
Dopiero zauważyłem że nie wczytalo zdjecia:
Dla mnie świerzynka- właśnie odebrałem paczkę od Radia Gdańsk z kalendarzem i płytą.
Koncert Tomasza Makowieckiego ze studia im Janusza Hajduna.
Z autografem
Koncert Tomasza Makowieckiego ze studia im Janusza Hajduna.
Z autografem
Dopadło mnie dzisiaj okrutnie więc jeszcze raz i szlus.
Czysta poezja dźwięku. Brawo Cezar jestem Twoim fanem
Wciągający polski Black Metal. Polecam.
Jeszcze trzy tygodnie do premiery płyty tego fantastycznego zespołu a potem tylko pozostanie wypatrywanie koncertu.🙏🫵🙏
https://kvlt.pl/newsy/patriarkh-koncertowy-klip-do-utworu-z-plyty-prophet-ilja/
https://kvlt.pl/newsy/patriarkh-koncertowy-klip-do-utworu-z-plyty-prophet-ilja/
Czas na zakupy jest jakby to powiedzieć, niezbyt sprzyjający🥴
Również od kilku dni przeglądam internety w poszukiwaniu jakichś okazji ale krótko mówiąc jest słabo.
Wszyscy sprzedający wietrzą przedświąteczną hossę. Już łatwiej jest wyrwać coś w dobrej cenie ze sprzętu niż z płyt.
Również od kilku dni przeglądam internety w poszukiwaniu jakichś okazji ale krótko mówiąc jest słabo.
Wszyscy sprzedający wietrzą przedświąteczną hossę. Już łatwiej jest wyrwać coś w dobrej cenie ze sprzętu niż z płyt.
Westerny Sama Peckinpaha to w ogóle jest klasa sama w sobie. Ale to już późniejsze lata. Gdyby nie jego geniusz twórczy, można by rzec, że był epigonem epoki westernu. Ale on zrobił coś niesamowitego w czasie, gdy już nikt westernów nie chciał oglądać. Jego filmy z jednej strony są magiczne, a z drugiej dotykają realizmu w sposób wręcz naturalistyczny. Peckinpah dokonuje niejako wiwisekcji tego gatunku.
Cytat: WOY w 08 Grudzień 2024, 10:16:25Rozczarowuje natomiast sam repertuar.
Mnie też. Mam trochę peelenów na płyty, ale postanowiłem kupować dawne wydania. Najpierw kupiłem sobie ścieżkę dźwiękową z filmu "Thank God it's Friday". W tamtym czasie lubiłem soul i poszedłem do kina, bo mieli tam grać "Commodores". A wyszedłem zafascynowany Donną Summer. Na płytę mnie nie było stać, bo trzypłytowy album z zagranicy na giełdach kosztował ponad połowę pensji.
Przeglądam portale i myślę co jeszcze sobie kupić na gwiazdkę.