The best topic

*

Wiadomości: 3
Total votes: : 1

Ostatnia wiadomość: 13 Lipiec 2024, 19:41:13
Odp: Na starość też można prowadzić ... wysłana przez StaryM

01 Styczeń 2024, 10:49:36 Ostatnia edycja: 02 Styczeń 2024, 12:37:01 by StaryM
Niedawno otrzymałem do testów dwie maty z firmy Vinylspot do przetestowania na swoim gracie. Trwało to trochę ale w końcu udało się zebrać materiał z odsłuchów i przedstawić w formie słownej.
Mata grafitowa.

Poprawa szczegółowości dźwięku w cichszych partiach słyszy się zaskakującą dokładność dźwięków jak i ich subtelność. Bardzo ciekawe rozwiązanie, próbowałem na kilku wkładkach bo to mnie zaciekawiło włącznie z AT-150MLX. Niesamowita melodyczność. Praktycznie mata dopracowana. Potrafi w granicach trzymać dźwięk i nie uwydatnia specjalnie poszczególnych dźwięków. Melodyczność się nie rozjeżdża a jest taka sama na poszczególnych warstwach głośności.
Antystatyczność maty znakomicie odprowadza ładunki elektrostatyczne co poprawia przy tym jakość nagrań, selektywność oraz wyrazistość dźwięków.

Mata karbonowa.
Dosyć precyzyjna ale moim zdaniem ciut mniej szczegółowa. Gra czysto trochę mniej dynamiki, zdecydowanie wyżej sonicznie, u mnie ciekawie zagrała z jazzem - zdecydowanie lepsza niż gumowe, korkowe, skórzane czy też filcowe. Z powodzeniem może być znakomitą alternatywą dla chcących więcej ,,usłyszeć".

Marka Vinylspot to wyroby redaktora Wojciecha Padjasa - dziennikarza RMF Classic, miłośnika i pasjonata płyt winylowych. Wszelkie produkty oznaczone marką Vinylspot to gwarancja jakości wynikająca z wielu lat badań i doświadczeń w poszukiwaniu i produkowaniu najlepszych akcesoriów do płyt winylowych.

413954924_1047645143154718_721921602717126234_n.jpg

412965549_1047645276488038_10635535313728608_n.jpg 

Pozwoliłem sobie edytować ze względu na widoczność zdjęć. W nowej wersji forum znacznie lepiej po przesłaniu zdjęć na serwer jeszcze kliknąć "wstaw". W przeciwnym razie większe obrazki będą się nakładać jeden na drugi. Jeśli jest zdjęć więcej, to dobrze między wstawieniami zrobić pustą linię. Ładniej to wygląda.
A man can never have enough turntables.

Mi chyba najbardziej pasują maty gumowe. Najlepiej wspominam posiadaną kiedyś przelotnie na gramofonie Akai, matę z gumy lekko przewodzącej, z dużą zawartością grafitu. Zjawisko elektryzowania się płyt na tej macie praktycznie nie występowało. Nie jestem jednak pewien pewien, czy była ona oryginalna, bo gramofon był lekko modyfikowany.