The best topic

*

Wiadomości: 3
Total votes: : 1

Ostatnia wiadomość: 13 Lipiec 2024, 19:41:13
Odp: Na starość też można prowadzić ... wysłana przez StaryM


Parov Stelar i jego tegoroczna premiera "The Burning Spider". Właśnie tego oczekiwałem po tym wielkim artyście. Już nie wystarczały mu poszatkowane wersje elektro swingu, to zafundował nam i jazz i blues. Dla mnie rewelacja, słucha się tego wyśmienicie, jestem tymi dźwiękami opętany :)
Już nawet nie wstaję aby nacisnąć kolejny raz play, leci to zapętlone do wieczora.


#82 03 Sierpień 2017, 19:16:59 Ostatnia edycja: 03 Sierpień 2017, 19:24:59 by WOY
Ś.P. Scott Weiland, tak ten z ex-Stone Temple Pilots, ex-Velvet Revolver wydał w 2015 roku płytę p.t. "Blaster". Jest to produkt stricte komercyjny bo mocno piosenkowy ALE niepowtarzalna maniera śpiewania i charyzma tego artysty, czyni tę płytę niezwykle urokliwą i godną polecenia.


Chyba gdzieś tak pod koniec czerwca, nasz kolega StaryM zapuścił nam z Yutube Klausa Schulze "The Cello".
Zrobiło to na mnie tak wielkie wrażenie że postanowiłem dopaść tę płytę.
Było to o tyle trudne, bo "The Cello" nie występuje jako oddzielna kompozycja :(
Zakup wiązał się zawsze z boxem 3, 5 lub 50 płytowym.
Ograniczając koszty nabyłem trzy płytowy zbiór pt: La Vie Electronique 15.
I przyznam że trochę poszalałem bo nie zdarza mi się dokonywać zakupu w tak zwane "ciemno".
Dzisiaj po przesłuchaniu boxu (3 razy po 80 min.) oświadczam że jest w całości doskonały.
Każda z płyt to inny klimat, kompletny brak nudy, muzyka cały czas przykuwa uwagę.
Schulze jest w tak doskonałej formie że brak mi słów.
Po trzykroć polecam. Wspaniałe przeżycie obcowania z Wielką Sztuką.

Nie jestem jakimś wielkim fanem Bluesa, ale w łapki czasem wpadają takie genialne płyty, że szczękę zbieram z podłogi :)
Do takich zjawiskowych płyt zaliczam od dzisiaj Beth Hart & Joe Bonamassa " Don't Explain"
Joe i Beth fundują taką Bluesową jazdę że przecierałem dzisiaj uszy ze zdumienia.
Ile tu żaru, serca, geniuszu........

https://www.youtube.com/watch?v=UEHwO_UEp7A

Z czystym sumieniem polecam DVD z 2013 r. Joe Cocker Fire It Up Live.
Mamy tu wszystko czego Cocker dokonał jako wybitny wokalista. Koncert jest wyśmienity, świetny dźwięk, obraz i dobrany repertuar z niemal całej twórczości artysty.
Uznaję ten koncert za porękę w swoim zbiorze :)

Illusion, zespół od zawsze dla mnie genialny jeśli chodzi o muzykę.
Cenię w nich twórczości ogrom pracy jaki wkładają w każdy najdrobniejszy szczegół. I czy to warstwa muzyczna czy słowna którejkolwiek z ich płyt, efekt jest powalający.
Nie inaczej jest i tym razem.
Właśnie wydali swój kolejny genialny krążek, "Anhedonia".
Polecam uwadze :)

Nawet moja [wulgaryzm] alergia, nie była w stanie mnie powstrzymać przed wyjściem z domu i kupieniem sobie w dniu premiery, płyty Black River 8)
Kurde wiedziałem, wiedziałem że to będzie petarda,  co tam petarda, to jest spacer po polu minowym :)
Panowie są mistrzami deathrolla, jak pójdę na ich koncert to chyba będę cały klęczał - żartowałem :)
Już dzisiaj jest to dla mnie płyta roku.
Kocham ich.

#88 01 Lipiec 2020, 17:02:36 Ostatnia edycja: 01 Lipiec 2020, 17:06:50 by WOY
Pojęcia nie mam ilu na naszym forum jest miłośników metalu ale wydana w tym roku płyta Mushroomhead, to prawdziwa perełka eklektyzmu. Wstrząsnęła mną do tego stopnia że praktycznie już mam płytę roku.
Po kilku przesłuchaniach trudno mi było zebrać myśli co o niej sądzić. Znam ten zespół od lat i mam ich prawie wszystkie płyty. Sądziłem że dalej będą pogrywać te swoje numetalowo-industrialne klimaty a tu taka niespodzianka.
Bogate aranże wykorzystujące chór, czyste wokale, growl, masakra jakaś.
Płyta nie opuszcza mojego kompaktu od kilku dni, nawet zacząłem się rozglądać za winylem.
Polecam posłuchajcie :) 8) ;)

P.S.

W lipcowym Metal Hammer jest obszerny wywiad z zespołem.

Na samym wstępie zaznaczę że płyty typu tribute, wywołują we mnie objaw podobny do brrrrrr.....  czyli krótko mówiąc w większości profanacja.

I jak to czasem w życiu bywa, człowiek jest zmuszony zweryfikować swoje utarte opinie :)

Otóż do czego piję. Obchodzimy jubileusz wydania czarnego albumu zespołu Metallica. Album zacny, przez wielu w swoich zbiorach traktowany jako relikwia 8)
Ale to zapewne wszyscy wiedzą.
Natomiast ja zwróciłem uwagę na wydawnictwo  Universal Music Group pt. "Tribute to Metallica Blacklist".
Jest to czteropak z zawartością 12 utworów w wykonaniu i interpretacji 53 artystów.
Ludzie czego tu nie ma jeśli chodzi o gatunki muzyczne (no nie ma oczywiście interpretacji i aranży Zenka) ale od jazzu po rap, potraktowano te cudowne kawałki z takim pietyzmem że szczęka opada do samej ziemi.

Zaraz wracam bo żona woła na obiad.